Archeologia Wilanowa - historia spod ziemi - cz. II

21 Września 2012

Sytuacyjny Plan Wilanowa Sytuacyjny Plan Rezydencji Wilanowskiej

Wazowny dwa      8. Pierwotna koncepcja dolnego tarasu planowała w tym miejscu dwie sadzawki usytuowane mniej więcej w miejscu dzisiejszych parterów rabatowych. Prace nad sadzawkami podjęto, lecz czy funkcjonowały i jak długo - są rozbieżności w opinii archeologów. Po zasypaniu sadzawek skomponowano przestrzeń na nowo, wykorzystując nawet takie elementy, jak widoczny na zdjęciu wylew kamiennej wazy, będący destruktem na etapie produkcyjnym lub późniejszym. Wylew służył jako rabatka kwiatowa i jakoś trudno mi sobie wyobrazić, by to król Jan III Sobieski w swoim reprezentacyjnym ogrodzie wstawiał takie buble. Ale kto wie?

Pozostałości królewskich sadzawek w Wilanowie      9. Cały dolny taras jest tworem sztucznym, ukształtowanym w końcu XVII wieku poprzez potężne niwelacje ziemne i gliniane. Pierwotnie był to teren zalewowy Potoku Służewieckiego. Szara warstwa widoczna na zdjęciu - C, jest dnem jednej z sadzawek założonych za czasów króla Jana. Jeśli funkcjonowały, to raczej przez bardzo krótki czas.

Ukształtowanie nabrzeża kanałku wilanowskiego      10. Widać tutaj ciekawy kolorystycznie przekrój przez brzeg kanałku. Jasnoniebieska i jasnobrązowa warstwa pochodzą z czasów formowania dolnego tarasu i porządkowania w tym miejscu brzegu Potoku Służewieckiego w końcu XVII wieku. W tym miejscu brzeg ukształtowano w bardziej rozbudowaną formę, ale przebudowy w XIX wieku ją uprościły, a obecny kształt to powojenna wariacja.

Ukształtowanie nabrzeża kanałku wilanowskiego      11. Widoczne tu dobrze są warstwy kształtujące nabrzeże w końcu XVII wieku - C, przebudowy XIX wieczne - D, oraz mniej wyraźna warstewka datowana na pierwsze lata po II wojnie - E. Niemcy narobili strasznego bałaganu w całym kompleksie, coś spalili, coś wycieli, gdzieś napaskudzili. Po zakończeniu wojny trzeba było to sprzątnąć. Tak właśnie tworzą się warstwy archeologiczne - te najciekawsze dla nas, pełne zabytkowych przedmiotów, i nic to, że zniszczonych, lepsze takie, niż żadne.

Dziedziniec kuchenny w Wilanowie      12. XIX wieczny lub z początku XX wieku kanał, skierowany ku środkowi dziedzińca kuchennego, wychodzący ze stajni. Aż strach pomyśleć, co musiało nim płynąć. Jako ciekawostkę można dodać, że teren dziedzińca kuchennego, w nie dającej się precyzyjnie określić przeszłości, był korytem płynącego nieopodal Potoku Służewieckiego.

Dom pod ogrodem angielskim      13. Piękny ogród w stylu angielskim na południe od pałacu w XVII i XVIII wieku był folwarkiem, który przestał być potrzebny, więc go zrównano z ziemią. Mury są pozostałością domu podstarościego, dosyć sporej wielkości - około 10 na 22 metry. Jeszcze zanim zniesiono z powierzchni ziemi folwark, konstrukcja domu nie wytrzymała napięcia albo hulaszczych czasów saskich i w pierwszej połowie XVIII wieku pękła. Próbowano ratować ją przez podsypanie pod ściany cegieł oraz postawienie kamiennego stempla - C.

Browar Sobieskiego      14. Browar musi być. Nie ma folwarku i nie ma dworu szlacheckiego bez browaru. Wilanów nie był tutaj wyjątkiem. Browar funkcjonował od połowy XVII do połowy XVIII wieku. Namierzanie murów odbyło się poprzez precyzyjnie przeskalowanie XVII wiecznego planu i naniesienie go na obecne mapy. Jak widać na załączonym zdjęciu skuteczność trafienia wyniosła 100 %. XXI wiek - XXI wieczne metody. Inna sprawa, że kanałku lub cieku wodnego przy zachodniej stronie obecnego jeziorka szukano przy pomocy różdżki. Można? Można. I znaleziono.

Średniowieczne cmentarzysko w Wilanowie      15. Pod naszymi stopami, w barwnej scenerii ogrodu, znajdują się wciąż setki grobów pochodzących z XIII do XVII wieku. Szacuje się, że na cmentarzysku mogło być pochowane około 1600-1800 osób. Było to typowe cmentarzysko przykościelne, zmarli byli chowani w rzędach, często w starsze groby wkopywano nowe. Rekordowo znaleziono pięć grobów nakładających się na siebie.

Średniowieczne cmentarzysko w Wilanowie      16. Nic nie jest wieczne. Przed założeniem ogrodem, to miejsce pełniło zupełni inną funkcję, przedtem jeszcze inną, a za jakiś czas pewnie zmieni się w blokowisko lub wysypisko śmieci. Naturalna kolej rzeczy i czasami może warto spojrzeć pod nogi i zastanowić się przez chwilę, jaką historię właśnie depczemy.

     Archeologia Wilanowa - cz. I

 

Wszystkich zainteresowanych historią Syreniego Grodu zapraszam na:

Spacery po Warszawie