Niemcy na zdjęciach z Powstania Warszawskiego
26 Listopada 2012
W czasie Powstania Warszawskiego Niemcy część miasta obrócili w gruzy. Później ciężko było rozpoznać wiele wcześniej znanych miejsc. Szczęśliwie niektóre fragmenty miasta nie ucierpiały tak mocno, a dzięki zdjęciom udostępnionym przez Deutsches Bundesarchiv możemy podpatrzeć dzielnych, niemieckich wojaków oraz porównać ile do dziś pozostało z Warszawy tamtych dni.
1. Im większa grupa się zbierze i im więcej sprzętu do sobie przytroczy, tym łatwiej będzie o zebranie odwagi, zwłaszcza gdy trzeba podejść do pozycji zajmowanych przez powstańców. Niemcy na ulicy Królewskiej. Po prawej budynek Zachęty, a po lewej kamienica Heurichowska na placu Małachowskiego. Za kamienicą jest ulica Traugutta, gdzie znajdowali się Polacy.
2. Ludność cywilna prowadzona do kościoła św. Wojciecha na Woli. Prawdopodobnie zdjęcie wykonano po wprowadzeniu rozkazu von dem Bacha z 5 sierpnia o ograniczeniu egzekucji jedynie do mężczyzn. Z boku niszczyciel czołgów Marder II wykorzystany do ochrony niemieckich żołnierzy przed kolumną marszową warszawskich kobiet. Kamienica po lewej stronie ulicy to Wolska 66 na rogu z ulicą Syreny. Biały budynek po prawej to Wolska 67.
3. Kościół św. Wojciecha na ulicy Wolskiej służył Niemcom za miejsce przetrzymywania jeńców przed dalszym transportem do obozu przejściowego w Pruszkowie. Na przykościelnym terenie dokonywano egzekucji Polaków.
4. Samobieżny moździerz oblężniczy typu Karl kalibru 600 mm o nazwie "Ziu" ustawiony w Parku Sowińskiego na Woli w momencie wysyłania niechcianej przesyłki na Warszawę. To z tego działa został trafiony Prudential, co spowodowało odchylenie się budynku od pionu.
5. Wylot Bielańskiej na plac Teatralny. Po drugiej stronie ulicy kamienica Panien Kanoniczek, po wojnie odbudowana tylko w części.
6. Oddziały niemieckie maszerujące ulicą Chłodną. Od prawej strony widać: fragment wyższej kamienicy Chłodna 5, dalej ruiny niższej kamienicy - także Chłodna 5 i jeden z zachodnich pawilonów dawnych koszar Gwardii Konnej Koronnej, od 1851 roku zajmowanych przez Straż Ogniową.
7. Niemieccy żołnierze kryjący się za gruzowiskiem na placu Teatralnym. Teatr Wielki był w ich rękach, tam też dokonywali egzekucji na Polakach. Za widocznym na zdjęciu rumowiskiem, po lewej stronie, znajdowały się tereny kontrolowane przez powstańców.
8. Niemieckie oddziały przygotowujące Goliata na ulicy Piaskowej tuż przy skrzyżowaniu z Powązkowską. Dwupiętrowa kamienica na pierwszym zdjęciu, to naprawdę ten sam budynek widoczny na zdjęciu obok, mający obecnie adres Piaskowa 4a. Degradacja zdobień elewacji i rozbudowa budynku miały miejsce po wojnie.
9. Specjalistyczny sprzęt kołowo-pociągowy do przewożenia Goliata, zdalnie sterowanej miny samobieżnej. Tramwaje nie chodziły, więc trzeba było sobie radzić w inny sposób. Po prawej kościół św. Karola Boromeusza na ulicy Powązkowskiej.
10. Działo pancerne StuG III na ulicy Zakątnej na Nowym Mieście. Dziś jest to przedłużenie Wójtowskiej, a ulicę Zakątną zesłano po wojnie na Białołękę. Po prawej stronie gmach Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.
11. Nebelwerfery, czyli "miotacze mgły", lepiej znane w Warszawie pod nazwą "krowy" lub "szafy", wystrzeliwane sprzed kamienic na ulicy Żelaznej (nr 99, 101 i 103). Były to wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe oparte na łożu. Wykorzystane prowadnice po odpaleniu pocisków zrzucano na stertę widoczną po prawej stronie.
12. W letni dzień przy kamienicach na Żelaznej (nr 99, 101 i 103) w Warszawie można było podpatrzeć niemieckie przygotowania do odpalenia Nebelwerferów. Zrównanie z ziemią getta w 1943 roku otworzyło rozległy widok ku wnętrzu miasta rozpościerający się z frontowych okien kamienic, co ułatwiało obserwację czynionych zniszczeń.